Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński gościem Małgorzaty Słomkowskiej w Polskim Radiu.
Małgorzata Słomkowska: Przed chwilą Jan Rokita powiedział, że bracia Kaczyńscy wygrali to do nich należy wskazanie premiera i sformowanie rządu, zgadza się Pan?
Jarosław Kaczyński: W tym sensie, że do nas należy wyznaczenie premiera, natomiast jeśli chodzi o rząd to my jesteśmy gotowi do rokowań koalicyjnych, tutaj nasza koncepcja rządu byłaby inna kiedy wydawało się że powstanie rząd z przewagą PO i jest tak samo inna niż koncepcja Jana Rokity kiedy te wybory prawdopodobnie wygraliśmy. Po prostu my uważamy że to nie powinien być rząd autorski tylko to powinien być rząd koalicyjny i powtarzam my jesteśmy otwarci na rozmowy, chcemy by to był rząd mający rzetelną podstawę no prawie 2/3 Sejmu i żeby użyć określenia które już dzisiaj padło w telewizji to nie był rząd z wewnętrzną opozycją to chodzi o to, żeby te dwie partie zaangażowały się w zmiany w Polsce.
Panie prezesie, a jaka jest różnica między rządem autorskim, a rządem koalicyjnym?
J. K: Rząd autorski to jest taki gdzie premier zwycięskiej partii w istocie arbitralnie określa skład rządu i decyduje o jego programie, rząd koalicyjny to jest taki gdzie ta sprawa jest uzgodniona i my uważamy, że ta druga koncepcja jest w porównaniu bardziej efektywna politycznie.
Czyli Pan jako premier rządu, jako premier przyszłego rządu nie chce arbitralnie narzucać składu nowego gabinetu.
J. K: Oczywiście my jesteśmy przekonani, że jeżeli chodzi o pewną ilość resortów to mamy świetnych kandydatów lepszych niż ewentualni kandydaci PO, przynajmniej tak jak tych kandydatów znamy. Natomiast nie zamykamy się na żadne argumenty jesteśmy gotowi rozmawiać. Powtarzam taka była nasza koncepcja kiedy wydawało się że przegramy i wtedy na pewno byśmy się nie zgodzili na rząd tworzony w tak arbitralny sposób i rozumiemy że PO też na to nie będzie się godził i po prostu porozumiemy się.
Proszę powiedzieć jakie resorty PiS chciałyby objąć?
J. K: Mówiliśmy już wielokrotnie, takie cztery pary resortów które obejmują pewne problemy społeczne zespoły spraw społecznych a więc państwo czyli MSWiA, Ministerstwo Sprawiedliwości, wieś i lasy mówiąc w pewnym skrócie czyli to co poza miastem czyli rolnictwo i ochronę środowiska, kultura i oświata czyli sprawy świadomości społecznej i chcielibyśmy mieć dwa poważne resorty gospodarcze.
Ostatnie pytanie czy jest Pan zaskoczony czy rzeczywiście liczył Pan na zwycięstwo?
J. K: Nie jestem zaskoczony, ale uważam że mogło też być inaczej.
Dziękuję bardzo prezes Jarosław Kaczyński Prawo i Sprawiedliwość.